wena wrócila ;) może jeszcze nie dokońca, ale jest ;) wczoraj powstaly jedne z dwóch planowanych "rękoczynów" ale to dobry początek ;) jest nadzieja.
Ostatnimi czasy odwiedzil mnie listonosz ;) z cacuszkami od dziewczyn z bloggera ;) wciąż napatrzeć sie nie mogę!!!! mam cos uszytego, cos frywolitkowego, cos wyszytego- same cuda! ale niestety fot jeszcze nie zrobilam, cos krucho ostatnio u mnie z czasem :/
Za sprawą Monle zglosilam sie do nowo otwartej galerii ;) na odpowiedź czekalam dobe
i oto jestem, ja i moje "wypocinki" od wczoraj w Alterszafie ;)
Gatruluje kochana:-) i czekam na zdjęcia prezencików :-)
OdpowiedzUsuńGratulacje Marta :) Byłam od początku pewna, że dołączysz do grona artystów tej galerii:)
OdpowiedzUsuńoj z tą weną to tak jest... jest jak chce...:)
OdpowiedzUsuń