Prawa autorskie


Wszystkie prace i zdjęcia w tym blogu są wyłączną własnością autorki. Kopiowanie, wykorzystywanie, rozpowszechnianie, przetwarzanie w jakikolwiek inny sposób zdjęć, tekstów oraz wzorów prac bez zgody autorki zabronione.

piątek, 17 czerwca 2011

Gypsy Queen Vol.2




cytryny, ametysty, granaty i oczywicie oksydowane srebro

czwartek, 9 czerwca 2011

to i owo

bylam z dzieciakami u lekarza przed napisaniem poprzedniego postu :) na szczescie wszystko jest dobrze i nie musialam ponownie biec do przychodni, Mateusza trzymalo tydzien tak zeby normalnie zjadl a Julke 5dni, chodza juz do przedszkola :) oboje byli szczepieni na zoltaczke wiec nie musi byc Jula kluta :) mam nadzieje że szystko pojdzie sprawnie, ja bez netu wiec malo mnie tutaj, poza tym robie lusterka i czasem cos podlubie z bizu. Dziekuje Wam bardzo za komentarze, jak wszystko ogarne poodwiedzam Was, ostatnio brak czasu na wszystko, Monle twoje zlotka cudnowne looknelam szybko, BuBu cudeńko!!!! przepraszam ale nie mam chwili by naskrobac komcia, zaraz musze sąsiadowi playa oddac, pozycza mi na sprawdzenie poczty :) a moj router padl i jest w reklamacji od ponad dwoch tygodni.... zaraz znikne bo zabieg, mam nadzieję ze szybko mala wroci do normalnosci i w miare lekko to wszystko przejdzie, Pani Ania wie :) o co chodzi, a Wam napisze jak juz bedzie po.... oby jak naszybciej, odliczam dni i juz mam problemy ze snem, a jak juz zasne to takie glupoty mi sie snią ze wolalabym nie spac....kolejna narkoza przed nami i szczerze mam dosyc....ale jak trzeba to trzeba im szybciej tym lepiej- pozdrawiam Kochane i buziaki przesylam