Prawa autorskie


Wszystkie prace i zdjęcia w tym blogu są wyłączną własnością autorki. Kopiowanie, wykorzystywanie, rozpowszechnianie, przetwarzanie w jakikolwiek inny sposób zdjęć, tekstów oraz wzorów prac bez zgody autorki zabronione.

środa, 5 października 2011

...

ehh życie

znowu mnie naszło...znowu czuję się taka...bezradna?
zastanawiam się kiedy my...ja z moją rodziną będziemy żyć tak, by starczało od 1-go do 1-go, kiedy będziemy mogli żyć normalnie, opłacać w terminie rachunki, nie martwić się, że zbliża się termin zapłaty za przedszkole- a tu nie ma..., kiedy nie będę świecić oczami przed nauczycielką, że wszystko ureguluję po 15stym- chyba?..., kiedy moje dzieci będą miały nowe buty, nie zeszłoroczne, gdzie wiadomo jak dzieci niszczą ubrania i mimo, że wzrostowo, numerami jest dobre, wypadałoby wymienić?
to życie mnie przytłacza...cieszę się jedynie z tego, że załapałam się na to pół etatu w przedszkolu, 600zł piechotą nie chodzi i zawsze będą na czas, przede mną trudne wybory, umowa próbna podpisana do końca listopada= mam nadzieję, że przedłużą, a ponieważ jest to nie cały etat w moim przypadku do końca mnie nie ratuje- bo! ZUS muszę opłacać i tak...moja działalność gospodarcza zbliża się ku końcowi...od kwietnia wskakuję na normalny ZUS i ...sami wiecie jak to jest, chyba, że zwolni się jakieś miejsce na cały etat w przedszkolu, wtedy ja będę płaciła z DG tylko zdrowotne, jeśli nie...zamykam własna działalność i TITOGALLERY przestaje istnieć...niestety żal...ale co zrobić...takie jest życie, przykre to, ale jakże prawdziwe... i czy to będą Tuski, czy Kaczyńskie...nic to nie zmieni........

4 komentarze:

  1. Kochana wiem co czujesz...Sama rok temu pracowałam jako pomoc nauczyciela w przedszkolu na pół etatu za 570 zł :/ Teraz się udało i pracuję od września jako nauczyciel, ale co z tego...skoro teraz pracę stracił moj mąż...też starcza nam tylko na podstawowe rzeczy.Nie wyobrażam sobie że mogłabyś zamknąc swoją działalność...uwielbiam Twoje prace, jesteś moją inspiracją...wierzę że wszystko się u Ciebie ułoży, w końcu nie może być cały czas źle. Będę Cię odwiedzać. Trzymaj się ciepło :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Marcysiu, to smutne, co piszesz. Życzę Ci znalezienia jakiejś dobrej i dobrze płatnej pracy.
    Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Martuś trzymaj się jakoś! Uwierz mi, że wytrwasz... Ja jestem w tej chwili w bardzo podobnej sytuacji, i czekam na lepsze, i sie nie poddaję... Uwierz i Ty :) . Buziaki dla Ciebie i dzieciaczków z mnóstwem pozytywnej energii przesyłam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Trzymam kciuki za lepszą pracę i rozwój galerii. A ślicznie tu tak.

    OdpowiedzUsuń