sama nie wiem, cieszyć sie, czy nie?, to dobrze?, czy źle?
ehh...ale chyba trzeba się cieszyć co?
zaraz, zaraz, ja tutaj sypie pytaniami, a Wy nie wiecie na jaki temat, już sprawę naświetlam, tylko ja w opowiadaniu dobra nie jestem, więc jak zamotam to przepraszam.
zaczynam: chodząc po galeriach internetowych- wiadomo w jakim celu :)
natchnełam się na kuferart, ponieważ na odpowiedź z jednej galerii czekam już od sierpnia i doczekać sie nie mogę- pewnie sie nie doczekam- wysłałam zgłoszenie do kufra i wiecie co?- dziś otrzymałam @ że mnie przyjeli, nie wiem cieszyć sie, czy nie? znacie ta galerie? jedna z wizazanek także się tam dostała, ale niedawno wiec ... hmm...tak czy siak, chyba sie pochwaliłam :) ale paskuda ze mnie no, ale cieszę się...nie wiem jak długo ale sie ciesze :) miłego weekendu wszystkim życzę i pozdrawiam
Gratuluję i zyczę owocnej współpracy!
OdpowiedzUsuń